Miski do mleka

Masajowie uważają, iż mycie wodą naczyń do mleka daje mleku przykry zapach; dlatego myją te naczynia w krowim moczu. Za Kopalińskim

Andre Kulisz

W dyskusjach o szczepionkach na Fejsie i nie tylko bierze czasem udział niejaki Andre Kulisz. Pisze na przykład tak (wytłuszczenia moje):

Jestemn amerykanskim lekarzem naturopatycznym leczacym (rowniez polskie) dzieci ze skutkow szczepien. Szkoda ze nikt ze mna nie rozmawial zeby sie dowiedziec jak tragiczne sa dzialania uboczne szczepien. Prof. Majewska jest uznanym swiatowym expertem. Fakt ze nie jest popularna w Polsce nie umniejsza jej experyzy. To tylko umniejsza zyski firm farmaceutycznych i honoraria konsultacyjne (lapowki) polskich luminarzy medycznych. Szczepienia to procedury medyczne wykonywane na zdrowych ludziach (patrz: Dr. Josef Mengele). A co do zaniku chorob i szczepien: WSZYSTKIE choroby byly w stanie zaniku zanim wprowzdzono szczepienia. Dobrze jest czytac opinie ktore nie sa popularne. To moze ocalic zycie.

Warto przyjrzeć się tej fascynującej postaci. Zacznijmy może od wykształcenia.

Kulisz przedstawia historię swego życia na własnej stronie internetowej. Dowiadujemy się tam, jak wartościowe dla lekarza zdobył wykształcenie. Legitymuje się dyplomami Twierdzi, że ukończył trzy uczelnie: Akademię Morską w Polsce, Instytut Lotniczy w Rosji oraz Knightsbridge University. Pierwsze dwie uczelnie to zacne instytucje, a że niezupełnie medyczne, to przecież drobiazg. O trzeciej wprawdzie nie słyszałem, ale nazywa się dostojnie, więc nie może być byle czym, prawda? Więc sprawdźmy tylko dla porządku… zaraz, zaraz, wyguglać strony uniwersytetu się nie daje, a artykuł wikipedii można streścić następująco: zdalna szkoła nie posiadająca żadnych akredytacji, niby znajdująca się w Danii, ale raczej przeniesiona z Liberii do Antiguy i Barbudy. Poważne instytucje oświatowe nie uznają stopni i tytułów przyznanych przez KU. Polskie wyższe szkoły gotowanie na gazie to wzorce solidnej edukacji w porównaniu z tą „uczelnią”. Jakoś Kuliszowy „doktorat z zastosowań fizyki w medycynie” przestaje imponować…

Dodajmy jeszcze, że Kulisz otrzymał podobno uprawnienia naturopaty (co samo w sobie nie budzi zaufania) od Southern College of Naturopathic Medicine, instytucji, która dawała takie uprawnienia po dwutygodniowych „studiach” i dostała za to po łapkach.

Ale nie bądźmy małostkowi, wszak wielki umysł zakwitnie i wyda bujne owoce nawet na jałowej glebie KU czy naturopatów podejrzanego chowu. Po owocach przeto Kulisza poznajmy, znaczy po jego publikacjach. Specjalista od szczepień, autyzmu, GMO, cholesterolu, cukrzycy, zespołu chronicznego zmęczenia, choroby Alzheimera, stresu, chorób serca, osteoporozy, choroby Crohna oraz nietrzymania moczu legitymuje się wstrząsającą listą DWUNASTU „publikacji”. Nie, nie dwunastu. Do owych „publikacji” zaliczył sobie serie wykładów, doniesienia zjazdowe, programy telewizyjne. Na recenzowane publikacje medyczne wygląda półtorej, pół w Urologii Polskiej (wszyscy wiemy jak wygląda recenzowanie w co poniektórych polskich czasopismach), oraz jedna w The Journal of Urology, obie o urządzeniu do kontroli trzymania moczu (coś z tym nietrzymaniem jest na rzeczy, ha!).

Ojej, tej publikacji w Urologii Polskiej jakoś nie można znaleźć w spisie treści z 1995 roku, ani Kulisza na liście autorów. Podane przez Kulisza cytowanie mówi, że „publikacja” była w suplemencie, czyli to najpewniej doniesienie zjazdowe. Więc nie półtorej, tylko jedna, w The Journal of Urology: „The Autocath 100 Intraurethral Bladder Control Device: The Two Year Experience” A. Kulisz et al., The Journal of Urology, 157(4):264, 1997.

Momencik, przyjrzyjmy dokładniej. Istnieje numer 157 The Journal of Urology z 1997 roku. Ale numer 157(4) nie zawiera strony 264, składa się ze stron 1195 do 1594. Och, na pewno niewinna pomyłka, strona 264 jest przecież w numerze 157(1)! Hm, tylko że na stronie 264 nie ma artykułu Kulisza o urządzeniu do kontroli trzymania moczu, wypada ona w środku artykułu pewnych Japończyków o endoskopowym zszywaczu używanym przy chirurgicznym usuwaniu pęcherza. Hm, na pewno niewinna pomyłka, prawda? Cóż, wyszukiwarka The Journal of Urology zwraca zero wyników przy zapytaniu o nazwisko autora „Kulisz”, podobnie jak przy zapytaniu o nazwę urządzenia „Autocath” w tytule artykułu. No i dodajmy, że również PubMed nie znajduje tego artykułu, ani po nazwisku, ani po urządzeniu. Znaczy nie półtorej, nie jedna, nie pół, tylko piękne okrąglutkie zero.

Andre Kulisz jest, jakże by inaczej, wykładowcą na uniwersytecie YouTube. W filmikach pojawia się nazwa instytucji, z którą najwyraźniej Kulisz jest związany: European Natural Health Center. Strona owej instytucji i własna strona Kulisza wykazują zadziwiające podobieństwo stylu (cokolwiek przaśnego zresztą). Nie dziwota, albowiem jedyni „doktorzy” wymienieni na stronie owego „europejskiego” centrum (o adresach w Oklahomie i Teksasie) to sam Kulisz oraz Tommie Dahlmann, czyli żona Kulisza. Obie strony reklamują naturopatyczne pseudomedyczne usługi.

Chciałbym zwrócić uwagę na pewne cytaty pochodzące z obu tych stron. Wytłuszczenia moje, na czerwono tłumaczenie na prosty język:

Natural health recovery requires time, effort and material means.[…] Persons not believing in natural health recovery, and/or unable to commit time, patience, and material means are not able to benefit from natural methods. Przygotuj  się na wybulenie sporej kasy, a i tak nic nie zadziała, co zwalimy na twoją niecierpliwość, lenistwo lub niewiarę.

Commitment is the most important element of health improvement.  With some exceptions, missed appointment generally indicates lack of commitment. Ani się waż opuścić wizyty (i płatności)!

If client/patient does not speak English, a medical  translator/interpreter will be provided if available ($180.00/hr). Zedrzemy z ciebie ile się da (vide). Oraz jesteś klientem, nie pacjentem, bo…

Dr. Kulisz is in private pracice as a consultant to clients wishing to evaluate and improve their health. …bo nie jestem lekarzem.

Q: Do you practice medicine? A: We do not practice medicine and we do not use drugs in our practice.  We practice health. Nie jestem lekarzem, więc nie ma na mnie bata jak ci nie pomogę lub zaszkodzę.

We believe […] In the  miracle of life; we do not treat or cure, we provide the body with what we believe it needs naturally. Jak wyżej.

(z deklaracji pacjenta klienta) I acknowledge and understand that Andre A. Kulisz, PhD, ND(US), DNM(EU), ACN, is not a medical doctor (MD) in the territories governed by the US laws. He is a Doctor of Science (PhD) in application of science in medicine and a Naturopath (Naturopathic Doctor) registered by the Oklahoma Board of Naturopathic Examiners for Practice Standards. He is accredited to practice in the European Union as a physician specialised in natural medicine. He is also Applied Clinical Nutritionist. Tommie R. Dahlmann, ND(US), DNM(EU), CEDS, is not a medical doctor (MD) in the territories governed by the US laws. She is a Naturopath (Naturopathic Doctor) and accredited to practice in the European Union as a physician specialized in natural medicine. Ani ja, ani moja żona nie jesteśmy lekarzami.

All accounts must be settled at the time of service. Cash, check, Visa, MasterCard, Discover. Nie miej złudzeń, wybulisz, bo…

This website, the information contained herein and/or nutritional products/formulations represented are not drugs as defined by the US Government and as such are not intended to diagnose, treat, cure, mitigate or prevent any disease. …nie zajmujemy się leczeniem i…

Usually insurance does not pay for our services. …za naszą pseudomedycynę ubezpieczyciel nie zapłaci, bo płaci tylko za to, co działa.

Osobom, które planują korzystać z rad (lub, uchowaj FSM, „praktyki”) pana Kulisza, osobom, które wierzą w to, co opowiada o rzekomej szkodliwości szczepionek, o leczeniu, o czymkolwiek związanym z medycyną, zalecam: weźcie koło i puknijcie się w czoło przemyślcie to raz jeszcze. Zastanówcie się, czy porady medyczne pochodzące od nie-lekarza, człowieka o praktycznie zerowym dorobku naukowym, absolwenta szkoły morskiej, instytutu lotnictwa i oszukańczej pseudouczelni, mają jakąkolwiek wartość.

Na zakończenie kilka niezupełnie medycznych, a bardziej ideologicznych kresek uzupełniająych portet Kulisza. Otóż jest to najwyraźniej – cóż za niespodzianka! – prawak.

Że się w swej pseudomedycznej działalności odwołuje to wiadomojakich wartości (We are privately owned Christian practice. We practice health according to Ezekiel 47:12 — ...and the fruit thereof shall be for meat, and the leaf thereof for medicine), to drobiazg. Jest też bardzo przywoity (zalecenia dla pacjenta: Dress comfortably but conservatively). No i nie stroni od prawicowej działalności politycznej, ma parę ostrych (i, jak to prawacy, przeważnie nieprawdziwych) prawackich uwag do Obamy i w ogóle do Ameryki, która olaboga zeszła na psy i stała się gierkowską Polską. Polityczna poprawność, za dużo podatków i przepisów, wzrost długu (że zrobił go Bush to pryszcz, nie), paskudni nielegalni imigranci, i wogle socjalizm.

Część druga.

9 responses to “Andre Kulisz

  1. Tomash 6.6.2012, Środa o 4:02:19

    Oglądam te polityczne tubki i dławię się ze śmiechu. 1980 jako „peak of socialism in Poland”, derp.

  2. globalnysmietnik 6.6.2012, Środa o 6:39:20

    180 dolców na godzine za tłumaczenie medyczne? Tyle to kosztuje?
    Kurcze, ludzie załatwcie jakąś taką fuchę czy coś.

  3. Shinji 6.6.2012, Środa o 8:43:24

    dobre, zapłacić jeszcze przed konsultacją… w dodatku przez skype… wstydu facet nie ma.

  4. Piotr 6.6.2012, Środa o 9:38:35

    Dawno się tak nie uśmiałem, dzięki ;)

  5. a. 6.6.2012, Środa o 17:42:11

    furda tam fucha, ale co za biogram!

  6. Pingback: Kulisz część 2 « Miski do mleka

  7. Pingback: Dwieście lat tłuczenia i nadal nie dociera « Miski do mleka

  8. Fa-Fik 11.6.2012, Poniedziałek o 11:21:54

    Tak jeszcze w kwestii formalnej: Doctor of Science to Sc.D., a Ph.D. to osobny tytuł. AFAIR w USA są równoważne i nazwa zależy tylko od tego, jak która uczelnia to sobie nazwała, ale raczej jak ktoś ma któryś z nich, to ich nie plącze.

  9. Kc 14.6.2012, Czwartek o 13:37:08

    Super artykuł, pierwszy raz tutaj, ale Miska do Mleka zarobiła sobie na odnośnik u mnie. Oby tak dalej. Pozdrawiam. Kac.